Kontynuując wątek linii rozlewniczych, teraz przyjrzymy się kwestiom związanym z puszkami. Od pewnego momentu puszki aluminiowe stały się niemal tak powszechnym sposobem na przechowywanie napojów jak butelki.
Mają przy tym niewątpliwe walory praktyczne – przede wszystkim są bardzo lekkie. Pół litra piwa w puszce waży mniej niż tyle samo w butelce, ponieważ sama puszka prawie nic nie waży.
Sprawdza się jednak doskonale jako opakowanie, chroniąc wszystkie walory zamkniętego w niej produktu. Jak wygląda napełnianie puszek od strony technicznej? Produkcję samych puszek zleca się zazwyczaj zewnętrznej firmie, która dostarcza opakowania z firmowym nadrukiem do rozlewni.
Maszyna napełnia każdą puszkę, a następnie nakłada na nią denko z kluczykiem umożliwiającym otwarcie. Po zgrzaniu elementów ze sobą, dostajemy kompletną, zamkniętą puszkę.
To ważna informacja dla tych, którym wydaje się, że od początku puszka stanowi spójną całość. Dzieje się tak dopiero po jej fabrycznym „złożeniu”.
Proces rzecz jasna odbywa się automatycznie.